Dwucylindrowy jedno tłokowy

Po raz kolejny możemy się Państwu pochwalić czymś niezwykłym i w dużej mierze tajemniczym. Wystarczy,że spojrzycie na zdjęcia z naszym nowym eksponatem a przyznacie sami, że to coś niezwykłego. Jednocześnie brak tabliczki znamionowej i jakichkolwiek innych wskazówek sprawiają, że silnik ten jest spowity gęstą mgłą tajemnicy, co do jego wytwórcy, czasu i miejsca powstania. Oryginalnym jest także fakt, ze silnik mimo iż dwucylindrowy ma jedynie jeden tłok i korbowód.(drugi tłok i korbowód zostały usunięte) Sądzimy, że przeróbkę tą wykonano wiele lat temu i silnik użytkowany był jako jednocylindrowy. Teraz zatem możemy żartować , że jest on dwucylindrowy i jedno tłokowy:)

 
   
 

 

Zapomniane techniki obróbki drewna

Mimo niedługiej historii Muzeum Silników Stacjonarnych może pochwalić się już kilkoma przygotowanymi przez siebie rekonstrukcjami (pokazami), które odtwarzały dawne czynności i techniki. Dziś do naszej historii dopisujemy pokaz obróbki drewna starymi, często zapomnianymi technikami.
Pokaz ten wykonaliśmy we współpracy z Nadleśnictwem Strzyżów.
Bardzo dziękujemy grupie naszych rekonstruktorów w składzie: Barbara Antonik, Mieczysław Dziki, Jacek Walus, Michał Walus, Ścibior Mariusz, Zagórski Paweł i prowadzący całe wydarzenie Witold Grodzki.