Zabytki ze stodoły cz. VI
To już szósta część filmu dokumentującego zabytkowe silniki stacjonarne oraz inne, często zapomniane maszyny i urządzenia. W tej prezentacji rozpoznacie Państwo być może niektóre z naszych nowo pozyskanych eksponatów oraz inne tajemnicze obiekty. Warto zaznaczyć, że wszystkie wykorzystane w filmie zdjęcia zostały przez nas wykonane.
Wakacje powoli dobiegają końca, trzeba je zatem solidnie pożegnać. Szansą na takie pożegnanie jest cykliczna impreza w Rudawce Rymanowskiej, w której i my weźmiemy udział.
W sobotę i w niedziele szukajcie zatem naszych silników na stoiskach z zabytkowym sprzętem rolniczym w pobliżu ciągników zaprzyjaźnionego klubu „Stary Traktor Bieszczady”
Muzeum oczywiście też zaprasza.
Mimo niesprzyjającej pogody przetransportowaliśmy nasz największy i jednocześnie jeden z najstarszych naszych silników. Mowa tu o gazowym motorze Scharrer & Gross wyprodukowanym jeszcze zapewne w końcówce XIX stulecia. Operacja nie należała do najłatwiejszych ze względu na masę i gabaryty silnika oraz trudne warunki lokalne(utrudniony dostęp do silnika- ogrodzenie i linie przesyłowe). Jak się zwykło jednak mawiać „Wszystko dobre co się dobrze kończy”. Scharrer & Gross już jest na naszym podwórku.
W tym miejscu składamy serdeczne podziękowania firmie „Sołek” pana Adama Sołkowicza oraz jego pracownikom.
Należy podkreślić, że usługę tą firma „Sołek” wykonała nam nieodpłatnie dołączając tym samym do grona naszych sponsorów i partnerów.
Niemalże od początku sezonu turystycznego nasz obiekt uzupełniony został o wygodny i obszerny stół. Głównie służy on naszym zwiedzającym, ale nie tylko. Nieraz zdarzyło się nam samym korzystać z niego, czy to przy okazji integracyjnego grilla, czy to gdy przyjmowaliśmy gości. Wykonawcą stołu a jednocześnie jego sponsorem jest nasz kolega Rysiek, któremu w tym miejscu bardzo serdecznie dziękujemy. Oprócz tego że stoliczek jest bardzo wygodny ma jeszcze jedną magiczną cechę. Nawet po bardzo ostrej przy nim imprezie na drugi dzień głowa nie boli ?
Centrum Kształcenia Praktycznego w Dobrzechowie jest kolejną instytucją, z którą nawiązaliśmy współpracę. Współpraca ta rozpoczęła się od osoby Wojciecha Gadamskiego obecnego prezesa Fundacji „S”, który na co dzień jest także pracownikiem CKP. Niejednokrotnie też w naszym muzeum gościliśmy kadrę pracowniczą oraz uczniów tej Szkoły. Placówka ta należy do najbardziej nowoczesnych i najlepiej wyposażonych szkół tego typu w Polsce. Jako wzorcowy obiekt wizytowana była przez ówczesną premier Beatę Szydło w trakcie inauguracji roku szkolnego 2017/2018. Liczymy na to, że rozpoczęta współpraca przyniesie obopólną korzyść.
Dwa miesiące temu chwaliliśmy się silnikiem pochodzącym od kutra lub łodzi, który przyjechał do nas z Estonii. Wtedy silnik ten określiliśmy jako nierozpoznany, czyli taki, co do którego nie mamy pewności, gdzie, kiedy i przez kogo został wyprodukowany. Dziś już jesteśmy niemal pewni, że silnik ten to produkcja Estońska a został on zbudowany przez wytwórnie R.Strycki zapewne tuż przed wybuchem II Wojny Światowej. Tym razem na pomoc przyszedł nam internet i jego nieprzebrane zbiory. Poniżej zamieszczamy zdjęcie silnika bardzo zbliżonego do naszego. Ten czarny to nasz.
