Opinia dr Jana Tarczyńskiego.

                   

            W oczekiwaniu na naszą książkę, której druk i oprawa zapewne potrwa jeszcze jakiś czas, publikujemy dziś opinię dr Jana Tarczyńskiego. Mamy nadzieję, że opinia ta przekona niejedną osobę do naszej publikacji i sprawi, że niejeden niezdecydowany zechce mieć ją w swojej biblioteczce. Dodatkowo zamieszczone w tym poście zdjęcia to oryginalne karty z naszego albumu.
Wydawać by się mogło, że słowa „silnik stacjonarny” nie budzą żadnych emocji poznawczych, a przedmiot naszych rozważań może być jedynie opisany w muzealnym katalogu. Nic bardziej mylnego! Książka Panów Grzegorza Smeli i Andrzeja Zwierniaka dowodzi, że badanie historii tych silników, a także ich producentów, może stać się fascynującą przygodą, nie tylko dla znawców i miłośników techniki, ale dla wszystkich, którym bliskie są dokonania techniczne polskich wytwórców XIX i XX wieku. Autorzy prowadzą Czytelnika interesującą ścieżką rozwoju silników stacjonarnych (czy też – jak mówiono przed laty – przemysłowych) w sposób atrakcyjny dla odbiorcy, uzupełniając opisy producentów i ich wyrobów historycznymi fotografiami, rycinami i reklamami. Istotne znaczenie mają współczesne zdjęcia, dokumentujące obiekty zachowane do dzisiaj. Opisowe części książki, utrzymane w konwencji popularyzatorskiej, zachęcają do lektury ciekawym doborem informacji sygnalizujących najważniejsze zagadnienia związane z danym producentem lub modelem silnika, a obszerna bibliografia pozwala na samodzielne rozwinięcie opowieści, zawartej w tej unikatowej pracy. Unikatowej i – co trzeba podkreślić – prekursorskiej, stanowiącej podstawowe kompendium wiedzy na temat silników stacjonarnych produkowanych na ziemiach polskich przez prawie 150 lat. Książkę traktować też można jako istotny przyczynek do dokumentacji dokonań coraz liczniejszej grupy kolekcjonerów, którzy nie żałując czasu i środków finansowych ratują zabytki polskiej techniki przed unicestwieniem. Zabytkowe silniki i prezentująca ich historię książka obu Autorów, pasjonatów tego tematu, to spójny, ważny i pożyteczny społecznie element polskiej kultury materialnej, dedykowany szczególnie młodemu pokoleniu Polaków.
dr Jan Tarczyński
historyk techniki motoryzacyjnej
dyrektor Centralnej Biblioteki Wojskowej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie
wiceprzewodniczący Rady Naukowej Narodowego Muzeum Techniki w Warszawie

Sporo się działo !

                  Niemal dokładnie rok temu wraz z ekipą TVP wydobywaliśmy zakopanego przy młynie w Błażowej Deutza. Dziś by uczcić tę rocznicę przeprowadziliśmy kolejną akcję w Nowej Wsi niedaleko Czudca (Podkarpacie) .Już pierwsze zdjęcie zdradza, że i tym razem swą obecnością zaszczycił nas pan Adam Sikorski wraz z zespołem TVP. Celowo na razie nie zdradzamy szczegółów wydarzenia, przyjdzie na nie czas po planowanej na połowę listopada telewizyjnej premierze kolejnego odcinka „Było, nie minęło”-oczywiście z naszym udziałem.