Najstarszy silnik spalinowy w Polsce!

             Zgodnie z zapowiedzią przedstawiamy dziś obiekt naszych prac eksploracyjno- wydobywczych w młynie w Przedpełcach niedaleko Płocka. Obiektem tym jest mocno niekompletny, ale niezwykły silnik spalinowy. Pozyskany przez nas silnik to tak naprawdę pierwszy seryjnie produkowany model czterosuwowy. Zbudowana i opatentowana w w 1876 roku przez Nicolausa` Augusta Otto maszyna była krokiem milowym w rozwoju silników spalinowych oraz wytyczyła kierunek rozwoju przyszłej motoryzacji. Silniki tego typu jako pierwsza budowała fabryka` Deutz, ale niemal równocześnie sprzedawała także prawa do ich budowy innym producentom. Bez względu na to z jakiej fabryki pochodzi nasz silnik znalezisko jakim jest zdecydowanie można określić jako SENSACYJNE. Wielce prawdopodobnym jest także to, że ten niekompletny silnik jest jednocześnie najstarszym zachowanym silnikiem spalinowym w Polsce.
Już  dziś 31 października o godz. 18 25 Telewizja Polska wyemituje zarejestrowany wówczas materiał na kanale TVP Historia Program pt. „Patent nr 532”. Będzie to już kolejny odcinek popularnego cyklu programów „Było, nie minęło-Kronika zwiadowców historii z naszym udziałem. Oczywiście zachęcamy do oglądania.

Młyn w Przedpełcach

        Na zaproszenie pana Pawła Kocięckiego- właściciela młyna w Przedpełcach (okolice Płocka) Muzeum Silników Stacjonarnych i Techniki Rolniczej w Konieczkowej wraz z ekipą TVP i red. Adamem Sikorskim przeprowadziło prawdopodobnie ostatnią już w tym roku akcję eksploracyjno-wydobywczą. Jaki był jej przebieg i finał już niebawem.

 

 

Bernard W110 BIS w premierowej odsłonie

               Blisko dwa lata temu wraz ze szwajcarskim silnikiem Felix udało nam się pozyskać francuski silnik Bernard W 110 Bis. Obydwie jednostki kilka lat wcześniej zostały przywiezione przez pasjonata motoryzacji z Francji i jako mocno niesprawne „czekały na swój czas”. Czas ten oczywiście nadszedł dopiero u nas i najpierw Felix, a niedługo po nim także Bernard dostał swe nowe życie. Mimo, że silnik wymagał mnóstwa pracy, a jego stan początkowo nie napawał optymizmem dziś jest on jednym ze sprawnych silników, których prace prezentujemy czy to na pokazach i wystawach zewnętrznych czy też na życzenie naszych zwiedzających w muzeum.