Blisko dwa lata temu wraz ze szwajcarskim silnikiem Felix udało nam się pozyskać francuski silnik Bernard W 110 Bis. Obydwie jednostki kilka lat wcześniej zostały przywiezione przez pasjonata motoryzacji z Francji i jako mocno niesprawne „czekały na swój czas”. Czas ten oczywiście nadszedł dopiero u nas i najpierw Felix, a niedługo po nim także Bernard dostał swe nowe życie. Mimo, że silnik wymagał mnóstwa pracy, a jego stan początkowo nie napawał optymizmem dziś jest on jednym ze sprawnych silników, których prace prezentujemy czy to na pokazach i wystawach zewnętrznych czy też na życzenie naszych zwiedzających w muzeum.