Mimo, że od blisko dwóch lat prezentujemy go w naszym muzeum nigdy jeszcze nie został przedstawiony. Mowa tu o silniku Midko MFG.&DIST.CO.INC, który zawdzięczamy naszemu koledze Szymonowi. Szczerze mówiąc niezbyt wiele wiemy o tym silniku. Nie znamy jego historii, mało znany jest nam również jego producent. Z całą pewnością jednak silnik był częścią agregatu prądotwórczego, o czym świadczy zachowana część prądnicy. Niezaprzeczalnym jest także wojskowy rodowód całej maszyny i przynależność do armii Stanów Zjednoczonych (zapewne w czasach II wojny Światowej) Świetnie zachowana tabliczka wskazuje także na ścisłe przeznaczenie agregatu dla wojskowych służb medycznych.
Nasz „Midko” jest zatem kolejnym dowodem na niezbędność silników stacjonarnych w strukturach wojskowych i być może kolejną pamiątką z ostatniej wojny.